Spotkanie Octavki z krawężnikiem....

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • piotrxx22
    Classic
    • 2006
    • 5

    Spotkanie Octavki z krawężnikiem....

    Może byc ... A ciekawe jak będą pasowac z chlapaczami, czy trzeba je będzie jakoś przyciąc. :? Mi to się jeszcze ten bajer na przód podoba, ech tylko ta kasa...
    olo
  • pwgajda
    Drive
    • 2005
    • 90

    #2
    Spotkanie Octavki z krawężnikiem....

    Właśnie przed chwilą miałem niespodziewane spotkanie z krawężnikiem...Jechałem sobie spokojnie(jakies 40km/h bo jest b.ślisko), skręcałem w prawo no i na jezdnię wybiegł jakiś łepek :evil: Żeby go ominąć musiałem uciec w lewo, wpadłem w lekki poślizg no i z impetem wpadłem na krawężnik lewym przednim kołem, centralnie tak od boku... Gruchnęło, myślałem że koło odpadło. Szybko wysiadłem, opieprzyłem gościa, obejrzałem koło, wydawało mi się że wszystko jest ok. Jak pojechałem kawałek dalej zobaczyłem że coś nie pasuje, kierownica jakoś tak mi się krzywo układała...Wyprostowałem kierownicę zatrzymałem się, obejrzałem dokładnie koło i zobaczyłem że jest krzywe. Mianowicie jest różnica w kącie pochylenia, między górą a dołem jakieś 2cm. Po prostu góra koła delikatnie wystaje poza nadkole. Tak więc koła wyglądają mniej więcej tak lewe kolo - \ | - prawe kolo. No i teraz zasadnicze pytanie...co się mogło uszkodzić?

    Pozdrawiam

    Komentarz

    • MiKruS
      RS
      S_OCP Member
      • 2004
      • 7976

      #3
      Re: Spotkanie Octavki z krawężnikiem....

      Zamieszczone przez pwgajda
      No i teraz zasadnicze pytanie...co się mogło uszkodzić?
      Sorry, ale troche nie rozumiem celu pytania. To ma byc jakis konkurs?
      Pewnie doskonale zdajesz sobie sprawe, ze moglo sie uszkodzic niewiele, ale rownie dobrze moglo dojsc do totalnej rozpierduchy.

      Przeciez my nie zgadniemy co sie moglo stac. :?
      Musisz jechac jak najszybciej na sprawdzenie samochodu. Jesli uszkodzenia beda spore (czego nie zycze), to pewnie bedziesz musial skorzystac z Auto Casco.
      Pozniej wymiana/naprawa, ustawianie geometrii, itd. Generalnie wspolczuje... :x

      Dla bezpieczenstwa, zanim jutro odpalisz auto, to sprawdz czy pod samochodem nie ma oleju, bo jesli uderzenie bylo mocne to mogla sie uszkodzic miska, albo jakies przewody, skrzynia, etc. i mogl powstac wyciek.
      TDI 205PS

      Komentarz

      • szkoda
        RS
        S_OCP Member
        • 2005
        • 22543

        #4
        tak, mozemy sobie pozgadywac...
        ja w ten sposob za pierwszym razem uszkodzilem stabilizator a za drugim razem dodatkowo jeszcze wahacz, ale to nie w octavii.
        saport techniczny baj DGW
        była BKD+DSG '05 120kkm
        była BXE '08 190kkm
        no i nie ma :-)

        Komentarz

        • pwgajda
          Drive
          • 2005
          • 90

          #5
          No to super myślałem, że już ktoś coś takiego miał i podzieli się doświadczeniami...Jutro rano pojadę na sprawdzenie geometrii i wtedy napiszę co i jak... Mam tylko nadzieję, że przesunął się sworzeń,Nic to, idę spać, cholera jutro miałem jechać z rana w trasę a tutaj kolejne zmartwienie :|

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #6
            W Golfach z serii II po zaliczeniu w kraweznik bardzo fajnie wyginaly sie wahacze (doszedlem juz do wprawy w wymienie nawet). Jak przestawilo tak kolo, to mogl tez drazek kierowniczy poleciec. Zacznij od ogladniecia felgi, bo to powinno przyjac najwiecej z sily uderzenia.
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • TomRS
              Ambiente
              • 2005
              • 151

              #7
              Nie chcę Cię martwić, ale widziałem już przypadek skrzywienia półosi po takim uderzeniu - niech to też warsztat sprawdzi.


              Pozdrówki
              Golf VI TSI TwinCharged
              powered by fabryka

              Komentarz

              • piotrekwawa
                Ambiente
                • 2005
                • 125

                #8
                Re: Spotkanie Octavki z krawężnikiem....

                No i jeszcze opona mi kiedyś po takiej akcji po 2 tygodniach kord wyszedł.

                Trzeba było gościa łapać. Koszty mogą być poważne.

                Współczuje
                Octavia 1.6 AEE 165tys przeb.

                Komentarz

                • pwgajda
                  Drive
                  • 2005
                  • 90

                  #9
                  Byłem już w jednym warsztacie.Okazalo sie, ze sworzeń jest luźny - to po pierwsze, a po drugie cos jest krzywe albo wachacz, lub teleskop lub też w najgorszym razie zwrotnica...Koło powinno mieć kąt -0.30 a ma ponad +2.0, tak więc różnica jest spora. Niestety na oko nie widać, co jest wygięte, dlatego jestem umówiony na 16 w ASO. Mają tam sprawdzić co i za ile... Mam w sumie AC z którego mógłybym pokryć koszty, tylko że z racji tego,iż jest to 2 rok ubezpieczenia, po zgłoszeniu szkody miałbym +60% tak wiec to chyba odpada. Pocieszające jest to, że równo za miesiąc kończy mi się AC i mogę wykupić nowe (jak nie zgłoszę szkody to ze zniżką) no i wtedy zgłosić tą szkode. Wtedy po zgłoszeniu szkody byłby powrót do kwoty podstawowej, a ja i tak raczej nie zamierzam kontynuować AC w 4 roku.Nawet jeśli wykupię, to zapłacę 10% czy 20% więcej, ale nie 60%. Drugi samochód mam, tak więc ze zmianą nie ma problemu, tylko żal mi się z Octavka rozstawać na miesiąc . Jeśli dzisiaj okaże się, że to tylko wachacz, to wybulę z własniej kieszeni i z głowy.
                  Pozdrawiam

                  Komentarz

                  • ida.mac
                    Ambiente
                    • 2005
                    • 141

                    #10
                    Re: Spotkanie Octavki z krawężnikiem....

                    Zamieszczone przez piotrekwawa
                    No i jeszcze opona mi kiedyś po takiej akcji po 2 tygodniach kord wyszedł.

                    Trzeba było gościa łapać. Koszty mogą być poważne.

                    Współczuje
                    No właśnie w Twoim przypadku to teraz "gdybanie", ale może inni na przyszłość coś skorzystają z tego przykładu.
                    Gdybyś dorwał gnojka i wezwał POLICE, to:
                    1. Gnojek lub jego starzy (nie znamy wieku gnojka) na drodze cywilnej zwraca Ci koszty naprawy auta?
                    2. Wypinają się na Ciebie i masz "może" zwrot z funduszu gwaratowanego firmy ubezpieczeniowej? (coś na wzór, kiedy sprawca nie ma ważnego OC)
                    3. Wszyscy mają Cię w dupie (przepraszam) i robisz naprawę z AC?

                    Gdybyś z Twojej winy walną w coś, zgoda jedziesz z kosztami z Twojego AC, ale tutaj starałeś się uniknąć wyrządzenia krzywdy na zdrowiu gnojka, które jest o wiele więcej warte, a czasem bezcenne.
                    Ale może być tak, że jeśli wszystko "niby" dobrze się skończyło to Twój samochód, i policja i gnojek i jego rodzice i firma ubezpieczeniowa jak wcześniej napisałem mają w dupie i wtedy może przez chwile pomyślisz, "na cholerę go omijałem?"

                    Pozdrawiam
                    ciężko jest lekko żyć,

                    Komentarz

                    • pwgajda
                      Drive
                      • 2005
                      • 90

                      #11
                      Byłem w aso i oto wyniki z tej wizyty. Cytuje: "do wymiany zwrotnica nr. 1J0407255AJ - cena 734zl, amortyzator nr. 1J0413031T - 272zl, łożysko nr. 1J0498625 - 206zl. Zle pochylenie koła lewy przod" . Ogolnie cena czesci z robocizna wychodzi okolo 1500zl. W sumie to dziwnym trafem nie zauważyli luźnego sworzna, no ale i tak będę robil wszystko z AC (przelożę też krzywą felgę z tyłu, może wymienią) za miesiąc. Jeżdżę już niestety drugim autem. Będę miał nauczkę na następny raz....Pozdrawiam wszystkich.

                      Komentarz

                      Pracuję...